Ale jaja - ciastka jaja sadzone!

Do zrobienia tych ciastek przymierzałam się już od kilku lat, ale zawsze jakoś o nich zapomniałam . Tym razem udało się. Przepis znaleziony w jakiejś gazecie, wycięty i przechowywany, jednak zmieniony przeze mnie w trakcie przygotowywania ciastek gdyż składniki podawane były na łyżki, a kopiata łyżka kopiatej łyżce nierówna ;)
W zasadzie bazą mogą być dowolne ciastka, które dobrze komponują się z lukrem. Istotny jest bowiem wygląd. I mimo że sadzone te jajka to jakoś z Wielkanocą mi się kojarzą.

Ciastka jaja sadzone:

240g mąki
80g masła
3 łyżki cukru
2 łyżki cukru waniliowego
1 płaska łyżka proszku do pieczenia
1 jajko
1 żółtko

Lukier:

ok. szklanki cukru pudru
1 białko
ew. 2 łyżki soku z cytryny
barwnik spożywczy żółty i odrobina czerwonego

Wszystkie suche składniki na ciasto wsypać do miski, dodać pokrojone w kawałki masło i zrobić kruszonkę. Dodać jajko i żółtko i wyrobić gładkie elastyczne ciasto. Zawinąć je w folię spożywczą i włożyć na ok 1h do lodówki.
Po tym czasie wyjąć podzielić na ok. 10 części i z każdej uformować placek przypominający kształtem jajko sadzone - rozwałkować na grubość ok. 5mm. Ciastka ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec ok. 15-20min. w 180st. C aż do zarumienienia. Studzić na kratce.

Przygotować lukier z białka, cukru i ew. soku z cytryny. Ok. 1/3 zabarwić barwnikami na żółto.
Udekorować ciastka lukrem, aby przypominały jajka sadzone.

 

SMACZNEGO!