Tort samolot - instrukcja wykonania

Tak się złożyło, że moje dzieciaki obchodzą urodziny w odstępie kilku dni, dlatego organizuję im wspólną imprezę urodzinową. Torty oczywiście są dwa. Nie mogło by by być inaczej ;) Starszy jako wielki miłośnik samochodów dostał tort samochód, o którym pisałam już w tej notce. Z pomysłem na tort dla młodszego był problem bo nie wykazuje jeszcze jakiś szczególnych zainteresowań. Pasowało też wymyślić coś co współgrałoby jakoś z samochodem. I padło na samolot, bo młodszy lubi bawić się samolotami :)

Tort powstał na bazie babki piaskowej, na którą podawałam przepis w tym poście.
Potrzebujemy dwie takie babki upieczone w podłużnych foremkach 30 i 25cm.  Krótszą babkę należy przeciąć wzdłuż, a górnej części nadać kształt przodu samolotu (ściąć nieco boki). Dłuższą babkę również należy przekroić wzdłuż i wyciąć z dolnej części skrzydła. Górnej ściąć górę, jeżeli za bardzo wyrosła, i pociąć ją na kawałki, które ułożymy jako przedłużenie korpusu samolotu. Kawałki babki przekładamy masą budyniową. Użyłam masy ugotowanej na soku kwi, wg. przepisu który zamieściłam w przepisie na ciasto kiwi.
Ułożenie kawałków babki jest widoczne na poniższym zdjęciu.

Całość smarujemy cieniutko masą budyniową i dekorujemy lukrem plastycznym (przepis tu)

Szczerze powiedziawszy nie jest to jakoś szczególnie porywający smakiem tort, bardziej "wygląda niż smakuje", ale zdecydowałam się na niego ponieważ tort samochód był bardziej tradycyjny.
Najważniejsze, że mali bohaterowie dnia byli zadowoleni ze swoich tortów :)

Dodaję do akcji: