01 czerwca 2014

Puchatkowe ciasteczka z miodkiem

Zupełnie przypadkiem nabyłam nowe foremki stempelki do ciastek. Nie mogłam się im oprzeć...
Bo jak Kubuś Puchatek to i czas na małe Conieco :) 

ciasteczka Kubuś Puchatek
czas na małe co nieco ciastka z miodem



Ciasteczka z miodkiem:

250g mąki
60g cukru pudru
2 łyżki płynnego miodu
100g masła
1 jajko
1 łyżeczka cynamonu


Z podanych składników zagnieść ciasto. Gdyby było zbyt lepkie można dodać nieco więcej mąki. Zawinąć w folię spożywczą i włożyć do zamrażarki na ok. 20min. Ciasto rozwałkować na grubość ok. 5mm i wykrawać ciasteczka. Piec ok. 20min w 180st.C, aż staną się rumiane. Studzić na kratce. Przechowywane w zamkniętym szczelnie pojemniku zostaną chrupkie.

foremki stempelki kubuś puchatek
puchatkowe ciasteczka
SMACZNEGO!



10 komentarzy :

  1. wyprobuje ten przepis bo takie stempelki juz mam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. totalnie kochane stempelki do ciastek :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ile to radości mogą dać fikuśne robione przez mamę ciasteczka :) i jeszcze tak się postarała z tymi obrazkami

    OdpowiedzUsuń
  4. Skad ma Pani takie stemple??

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne ciastka:) a gdzie można nabyć takie stempelki?

    OdpowiedzUsuń
  6. Na foremki natknęłam się zupełnie przypadkiem w Biedronce :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne ciacha Cio wyszły :)!!! Ja się oparłam zakupowi, ale trzy razy już szłam z tymi foremkami do kasy hi hi

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam,
    Czytam Twój blog od pewnego czasu, i zapragnęłam upiec takie ciasteczka ze swoimi córeczkami.
    Byłam w kilku Biedronach i udało mi się nabyć stempelki z Kubusiem i Myszką.
    Tak więc wczoraj przystąpiłyśmy do działania.
    Ciasteczka w smaku bardzo dobre (nic nie zostało do dzisiejszej kawy :) lecz niestety nasze wzorki nie były tak wyraźne, a raczej były bardzo kiepskie i nawet z lupą ciężko ich szukać…
    Czy jest jakiś sposób aby to naprawić? – robiłyśmy ciastka i grubsze i bardzo cienkie tak aby znaleźć złoty środek ale bez efektu…

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo że ciacha się spodobały i że zaglądasz do mnie :) Zawsze dobrze schładzam ciasto na stempelkowe ciasteczka (w zamrażarce, tak żeby było wręcz twarde), wałkuję na grubość 5-6mm, posypuję mąką i dość mocno odciskam stempelki i udaje mi się uzyskać widoczne wzorki. Kiedy ciasto jest bardziej miękkie lubi się "rozjechać" pod stemplem, i zdeformować przy przenoszeniu na blaszkę i może to jest przyczyną, że nie udało Wam się uzyskać wyraźnych wzorków? Życzę powodzenia przy następnych próbach i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń

To nie jest miejsce na Twoją reklamę :)