Ekstrakt waniliowy odkryłam na jednym z blogów i od dłuższego czasu stosuję go przy wypiekach i deserach, podobnie jak prawdziwy cukier waniliowy. Szczerze powiedziawszy długo nie dostrzegałam drobnej różnicy w nazwie i byłam przekonana, że kupny cukier jest prawdziwie waniliowy.
Dziś prezentuję przepisy na oba waniliowe kuchenne specjały. Proste do wykonania, choć trochę trzeba poczekać na efekt. Doskonałe na prezent dla miłośniczki wypieków.
Ekstrakt w wanilii
1 szklanka wódkimin. 3 laski wanilii
szklany słoiczek lub butelka dające się szczelnie zamknąć
Do butelki wlać wódkę. Laski wanilii przeciąć wzdłuż, ale nie wyciągać ziarenek. Wrzucić do wódki, buteleczkę szczelnie zamknąć, owinąć folią aluminiową i postawić w chłodnym miejscu. Co jakiś czas potrząsać. Po ok. trzech miesiącach ekstrakt nabierze odpowiednich właściwości.
Ekstrakt ma nieograniczony termin przydatności do spożycia. Można uzupełniać buteleczkę wódką i dorzucać kolejne laski wanilii. Im ich więcej tym ekstrakt mocniejszy.
Przepisy w których wykorzystałam ekstrakt znajdziecie tutaj.
Cukier waniliowy
2 szklanki cukru1 laska wanilii
szczelne opakowanie
Laskę wanilii przeciąć i wydrążyć ziarenka ze środka. Wymieszać je dokładnie z cukrem. Cukier wsypać do pojemniczka dającego się szczelnie zamknąć, włożyć do środka pokrojoną na kawałki laskę wanilii. Po ok. dwóch tygodniach cukier nabierze waniliowych właściwości.
Co jakiś czas można uzupełniać cukier, oraz dorzucać do środka nowe laski wanilii.
Taki zestaw waniliowych specjałów może być doskonałym podarunkiem. Mój zestaw powędruje dziś do mojej Mamy.
Cukier robię od dawna, ale muszę wypróbować jeszcze własny ekstrakt :)
OdpowiedzUsuńpolecam:)
OdpowiedzUsuńCukier sama robiłam, ale ekstraktu jeszcze nie.
OdpowiedzUsuńMusze spróbować.